Bazyli1969 Bazyli1969
121
BLOG

Dał nam przykład król Łokietek jak...

Bazyli1969 Bazyli1969 Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

zwyciężać mamy!

Żadne poważne państwo i żadna poważna władza nie może tolerować działań antypaństwowych (i antycywilizacyjnych). Tak, to truizm lecz wobec ślepoty co poniektórych zwolenników zapraszania do Europy nowych barbarzyńców trzeba go przypomnieć. 

W przypadku naszej Ojczyzny mamy przynajmniej kilka historycznych przykładów jak władza prawdziwie utożsamiająca się z rodakami potrafiła poradzić sobie z kłopotami serwowanymi tuziemcom przez "miłujących tolerancję, porządek i pokojowe współistnienie" przybyszy. Nie, nie! Nikt ze zdenerwowanych gospodarzy nie łapał się pod ręce i szczerząc lepsze lub gorsze uzębienie nie paradował po głównych traktach. Nikt z nich nie brał kredek by bazgrając na murach i płotach uzewnętrznić swe oburzenie. Metody były znacznie mniej subtelne ale skuteczne. 

Dawno, dawno temu w kraju nad Wisłą poczęły powstawać miasta. Takie jak w Italii, Flandrii, Kastylii czy krajach niemieckich. Z przyczyn o których długo by mówić przeważną i najbogatszą część ich mieszkańców stanowili przybysze z tzw. Zachodu. Ośrodki  miejskie zaprawdę kwitły a wraz z nimi ich mieszkańcy. Niestety okazana przez Polaków gościnność nie została odwzajemniona przez znacząca część gości. Uznali oni, że skoro gospodarz nie czyni wszystkiego co według nich uczynić powinien, to ich prawem jest wypowiedzenie onemu posłuszeństwa. Nie był to rzecz jasna tak do końca powód jedyny bo tuż za miedzą czaili się inni mocarze gotowi ochoczo wesprzeć buntowników zarówno z powodów gospodarczych (many, many!) ale także z powodów - hmmm, mocne słowo - etnicznych. 

I tak Roku Pańskiego 1311 niemieccy mieszczanie Krakowa (oraz kilku innych miast małopolskich) oświadczyli kujawskiemu księciu Władysławowi (jeszcze wtedy nie królowi!) ni mniej ni więcej tylko tyle: "Bujaj się!". A że niewielki wzrostem acz potężny duchem kujawski Piast nie należał do strachliwych oraz nie miał najmniejszego zamiaru przyjmować do wiadomości takiego dictum, to zagryzł wąsa, pomyślał i zadziałał. Zabrał sprzyjających mu ludzi (możnych, rycerstwo, niektórych mieszczan a nawet chłopów!), wysłał umyślnego do swoich kumpli nad środkowy Dunaj po posiłki a potem ruszył pod Kraków. Prowodyrzy draki czyli niejaki wójt Albert i biskup Jan Muskata (obaj niemieckojęzyczni) nieco się zdziwili. Mili jeszcze nadzieję na wsparcie swego protektora (Jana z Luksemburga - och ten luksemburski nawyk do wtrącania się w sprawy polskie!) ale się przeliczyli. Zdecydowana postawa Władysława spowodowała, iż zagraniczni zainteresowani stracili chęć do "zważenia" swych racji na ubitej ziemi. Łokietek tryumfował! 

Nie był to jednak człowiek, który lubił czy potrafił zamiatać problemy pod dywan. Gdy wszedł do Krakowa (ówcześnie największego miasta spośród znajdujących się pod jego władzą) postąpił prawdziwie po męsku. Rozpuścił swych umyślnych po mieście i każdego - a przynajmniej sporą część  - kto nie potrafił wymówić poprawnie "soczewica, koło, miele, młyn" rozkazał pozbawiać trosk życia doczesnego. "No bratku, jam rzekł: czem chata bogata... a ty mi tak się odwdzięczasz?" - pomyślał Władysław. Jego rozkazy zostały zrealizowane tak skutecznie, że choć przez kolejne półtora wieku żywioł niemiecki wciąż dominował pod Wawelem to ani razu już nie "fiknął". A przeszły król Polski tak naprawdę w ten sposób uratował swą Ojczyznę.

Wspomniałem o tym wydarzeniu nie po to aby namawiać do identycznych zachowań. Nie po to również by pochwalać przemoc.Są jednak chwile w życiu pojedynczych ludzi, społeczności i całych narodów gdy trzeba - pardon! - dać w mordę. 

Z Francji, Belgii, Szwecji, Hiszpanii, Niemiec i UK wieje grozą. Bezkarni islamscy popaprańcy dokonują systematycznych masakr. Świat... Cóż, wciąż głównie walczy kredkami. Ufam, że nasze państwo nie pójdzie za przykładem otumanionych europejskich ślepców i zadziała adekwatnie do zagrożenia. Zagrożenia, które w naszym kraju nie już jest tak bardzo abstrakcyjnym...

Aby się o tym przekonać zachęcam do poświęcenia dosłownie dwóch minut. Zobaczcie (od 18:50). Zgroza!

https://www.youtube.com/watch?v=rT3uxaOFwrc






Bazyli1969
O mnie Bazyli1969

Jestem stąd...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura